A teraz coś z całkiem innej beczki, czyli orzeczenie TSUE, które może zatrząść instytucją postępowania nakazowego — oraz mieć istotny wpływ na funkcjonowanie pożyczkodawców zabezpieczających udzielone pożyczki wekslem wystawianym przez konsumenta-pożyczkobiorcę. Czy zwrot pożyczki zabezpieczonej wekslem nie może być dochodzony wyłącznie na podstawie owego weksla (w postępowaniu nakazowym), bez dokonania przez sąd oceny treści samej umowy kredytu konsumenckiego? Czy jednak sąd ma obowiązek badania klauzul niedozwolonych z urzędu, a więc orzekać na podstawie samego weksla, bez całościowego sprawdzenia stosunku prawnego, nie może.
wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 13 września 2018 r. w sprawie Profi Credit Polska S.A. (C‑176/17)
Artykuł 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż sprzeciwia się on przepisom krajowym takim jak te będące przedmiotem postępowania głównego, pozwalającym na wydanie nakazu zapłaty opartego na wekslu własnym, który stanowi gwarancję wierzytelności powstałej z umowy kredytu konsumenckiego, w sytuacji gdy sąd rozpoznający pozew o wydanie nakazu zapłaty nie jest uprawniony do zbadania potencjalnie nieuczciwego charakteru warunków tej umowy, jeżeli sposób wykonania prawa do wniesienia zarzutów od takiego nakazu nie pozwala na zapewnienie przestrzegania praw, które konsument opiera na tej dyrektywie.
Orzeczenie wydano w trybie prejudycjalnym z sprawie z powództwa pożyczkodawcę o zwrot kredytu konsumenckiego zabezpieczonego wekslem własnym wystawionym przez pożyczkobiorcę: kwota pożyczki nie została zwrócona, zatem spółka Profi Credit wypełniła weksel na kwotę 3,2 tys. złotych i wniosła pozew w postępowaniu nakazowym, jako dowód załączając weksel i wypowiedzenie umowy pożyczki (nie załączając samej umowy).
art. 485 par. 2 kpc
Sąd wydaje również nakaz zapłaty przeciwko zobowiązanemu z weksla, czeku, warrantu lub rewersu należycie wypełnionego, których prawdziwość i treść nie nasuwają wątpliwości. W razie przejścia na powoda praw z weksla, z czeku, z warrantu lub z rewersu, do wydania nakazu niezbędne jest przedstawienie dokumentów do uzasadnienia roszczenia, o ile przejście tych praw na powoda nie wynika bezpośrednio z weksla, z czeku, z warrantu lub z rewersu.
Sąd odsyłający (SR w Siemianowicach Śląskich) zauważył, że chociaż w tej sprawie nie załączono zawartej umowy, znana jest mu umowa stosowana przez Profi Credit Polska, w której warunkiem udzielenia pożyczki jest wystawienie weksla — zaś w postępowaniu nakazowym powodowie opierają się tylko na wekslu, nie przedstawiając dowodu istnienia stosunku podstawowego (umowy pożyczki). Postępowanie nakazwoe opiera się na domniemaniu z art. 485 par. 2 kpc, ograniczając się do badania czy weksel został wystawiony w sposób zgodny z prawem wekslowym — zaś sama umowa badana jest (np. pod kątem klauzul niedozwolonych) dopiero pod warunkiem wniesienia przez dłużnika zarzutów. W ocenie sądu może być to niezgodne z dyrektywami nakazującymi zapewnienie odpowiedniej ochrony konsumentom, także przed stosowaniem klauzul abuzywnych.
W wydanym orzeczeniu TSUE podzielił ten pogląd: obowiązek badania klauzul niedozwolonych z urzędu oznacza, że sąd musi mieć możliwość sprawdzenia czy postanowienia stosowane w umowach zawieranych z konsumentami nie stanowią nieuczciwych warunków umownych, tak by nie mogły one wywoływać wiążącego skutku wobec konsumenta. Wymogi te dotyczą także postępowania nakazowego, co oznacza, że jeśli sąd rozpoznający spór weryfikuje tylko prawidłowość weksla, ale nie odnosi się do samej umowy (zabezpieczonej wekslem), to warunki ochrony praw konsumentów nie są spełnione.
Gwarancji takiej nie daje przepis nakazujący wyznaczenie rozprawy w razie braku podstaw do wydania nakazu zapłaty (art. 486 par. 1 kpc), zwłaszcza, że sąd i tak nie sprawdza samej umowy, jeśli konsument nie wniesie zarzutów wobec nakazu zapłaty . Tymczasem wniesienie zarzutów jest obwarowane wyjątkowo restrykcyjnymi przesłankami (m.in. krótki, bo 14-dniowy termin, wniesienie opłaty sądowej przez pozwanego) — co może zniechęcać konsumenta do wniesienia zarzutów od nakazu zapłaty wydanego z weksla.
W konsekwencji zdaniem TSUE oznacza to, że przepis kpc pozwalający sądowi na wydanie orzeczenia nakazującego konsumentowi zapłatę kwoty wyłącznie na podstawie weksla zabezpieczającego udzieloną pożyczkę — bez oceny treści samej umowy — jest niezgodny z przepisem dyrektywy.
Czyli mamy tradycyjny spór: czy weksel jako odwieczna instytucja prawna (który jaki jest, każdy widzi) „ma moc” sam z siebie — przez to, że jest wekslem, co wiąże się z określonymi konsekwencjami — czy jednak (jak chce TSUE) skoro ów weksel został wystawiony w związku z określoną umową, to jednak należy brać pod uwagę w pierwszym rzędzie jej treść.
Ciekawe jak owo orzeczenie przyjmie się w polskim wymiarze sprawiedliwości.