Czy konsument może skutecznie przenieść swoje roszczenia wynikające z umowy zawartej z bankiem na podmiot profesjonalnie dochodzący należności? Czy dopuszczalne jest umowne ograniczenie cesji, czy jednak taki zakaz może być traktowany jako klauzula abuzywna? Czy cesja wierzytelności przysługujących konsumentowi może być podważona ze względu na niską cenę uzyskaną przez sprzedającego?
wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 24 maja 2021 r. (VII AGa 822/20)
1. W świetle art. 58 § 2 kc nie powoduje nieważności czynności prawnej ukształtowanie ceny sprzedaży wierzytelności na poziomie około 10% wartości wierzytelności będącej przedmiotem przelewu, przy braku dowodów, że w wyniku dokonania czynności prawnej powstał stan sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.
2. Co do rozliczenia przez bank wskazanych wierzytelności ustawodawca wprowadził regulację szczególną w art. 52 ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim. Według tego unormowania kredytodawca jest zobowiązany do rozliczenia z konsumentem kredytu w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty kredytu w całości. Przepis ten określa zatem termin wymagalności wierzytelności z tytułu rozliczenia z konsumentem kredytu. Dotyczy on wyłącznie przypadku, gdy kredyt został spłacony przez konsumenta w całości. Po upływie tego terminu roszczenie konsumenta jest wymagalne, natomiast kredytodawca pozostaje w opóźnieniu w wykonaniu zobowiązania.
Sprawa zaczęła się od wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego przez kilkunastu klientów. Bank nie zwrócił części opłat wynikających z obniżenia całkowitego kosztu kredytu konsumenckiego, więc kredytobiorcy sprzedali spółce — za 1/10 wartości roszczeń — wierzytelności przysługujące przeciwko bankowi, a spółka wniosła powództwo o zapłatę do sądu.
Zdaniem banku cesja była niedopuszczalna, bo umowa obustronnie zakazywała przelewu wynikających z niej wierzytelności, a odkupienie należności za 10% wartości naruszało zasady współżycia społecznego, czego skutkiem jest nieważność czynności i brak legitymacji procesowej czynnej firmy.
art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim
1. W przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.
2. W przypadku spłaty części kredytu przed terminem określonym w umowie, ust. 1 stosuje się odpowiednio.
art. 52 ustawy o kredycie konsumenckim
Kredytodawca jest zobowiązany do rozliczenia z konsumentem kredytu w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty kredytu w całości.
Sąd I instancji stwierdził, że narzucone konsumentowi postanowienie ograniczające prawo do dokonania cesji wierzytelności z umowy kredytowej stanowi klauzulę niedozwoloną, a więc nie wiąże konsumenta. Skutkiem przelewu wierzytelności jest przejście uprawnień do dochodzenia ich spłaty, zatem spółka, chociaż konsumentem nie jest, mogła wytoczyć powództwo o zapłatę należności przysługujących konsumentom. Nie sposób przy tym podważać skuteczności cesji ze względu na rzekomą zbyt niską kwotę — sprzedaż roszczeń za 10% ich wartości nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, przez co transakcja była ważna.
Uwzględniając powództwo sąd zasądził odsetki za opóźnienie licząc termin od dnia wniesienia pozwu, bo z umowy ani ustawy nie wynika termin wymagalności zwrotu kosztów po wcześniejszej spłacie kredytu konsumenckiego, należy go więc liczyć od wezwania do spełnienia zobowiązania (art. 455 kc) — którego bankowi nie doręczono, więc pierwszą datą jest dzień złożenia powództwa.
Od wyroku wpłynęły dwie apelacje: powodowa spółka zwróciła uwagę, że kredytodawca ma obowiązek rozliczenia się w ciągu 14 dni od przedterminowej spłaty kredytu, toteż od tej daty należało obliczyć odsetki. Natomiast bank zwrócił uwagę, że kodeks cywilny dopuszcza umowne ograniczenie cesji, więc obustronny zakaz nie może być traktowany jako klauzula abuzywna (wyrok SN z 11 stycznia 2017 r., IV CSK 116/16). Równocześnie bank podtrzymał pogląd, iż cesja wierzytelności przysługujących konsumentowi za 10% ich wartości oznacza cenę niewspółmiernie niską, przez co umowa była rażąco krzywdząca dla konsumentów.
art. 385(3) pkt 5 kodeksu cywilnego
W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:
5) zezwalają kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków wynikających z umowy bez zgody konsumenta;
art. 509 par. 1 kodeksu cywilnego
Wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.
Odnosząc się do argumentów banku sąd odwoławczy przypomniał, iż konsument nie jest związany nieuzgodnionymi indywidualnie postanowieniami umownymi, o ile kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (art. 385(1) par. 1 kc). Nie chodzi zatem o każdą nienegocjowane warunki umowne — jako abuzywne ocenić należy te klauzule, które spełniają określone przesłanki (nieprawidłowe jest natomiast powoływanie się na zasadę swobody umów). Rzeczywiście art. 509 par. 1 kc zezwala na wyłączenie zbywalności wierzytelności, a więc dopuszczalne jest także (a maiori ad minus) umowne ograniczenie możliwości cesji — istotne są jednak konkretne postanowienia, które wyglądały w ten sposób, że kredytobiorcy nie było wolno pod żadnym pozorem zbyć swej wierzytelności, podczas gdy bank zastrzegł sobie prawo zarówno do korzystania z usług windykatora, jak i zbyć roszczenia przeciwko konsumentowi na rzecz podmiotu specjalizującego się w nabywaniu tego rodzaju wierzytelności. Istotny nie jest sposób wykonywania umowy przez przedsiębiorcę, lecz jej brzmienie, przeto ograniczenie, które jest asymetryczne — niezależnie od tego, że w niektórych sytuacjach może być korzystne dla konsumenta — stanowi klauzulę abuzywną, ponieważ narusza obowiązek lojalności wobec słabszego kontrahenta.
Ważne i skuteczne są także same umowy, na podstawie której doszło do cesji. Wprawdzie umowa przelewu ma charakter kauzalny (art. 510 par. 2 kc), zatem jej ważność zależy nie od zgody dłużnika, lecz od istnienia ważnego zobowiązania pomiędzy cedentem i cesjonariuszem (causa solvendi), zaś wadliwość kauzy skutkuje brakiem nabycia wierzytelności, a dłużnik może podnosić zarzuty dotyczące skuteczności przelewu — toteż to na dłużniku spoczywa ciężar udowodnienia okoliczności przemawiających za sprzecznością czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego ze skutkiem dla podważenia causa… a jednak bank nie zaoferował żadnych dowodów, poprzestając tylko na gołosłownych twierdzeniach — tymczasem sąd nie jest uprawniony do kontroli czynności prawnych z urzędu (wyrok SN z 26 stycznia 2011 r., IV CSK 299/10). Jednakże z przedstawionych przez powoda umów wynika, iż konsumenci oświadczyli, że nie jest im znana pełna wysokość roszczeń wynikających z przedterminowej spłaty kredytu — prawidłowa jest natomiast ocena, iż cesja wierzytelności przysługujących konsumentowi przeciwko bankowi, za 10% wartości, nie jest nieważna ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego.
Skuteczna okazała się natomiast apelacja strony powodowej: skutkiem cesji wierzytelności jest przejście wszystkich związanych z nią praw, w szczególności roszczeń odsetkowych. Odsetki przysługują od dnia wymagalności wierzytelności — w przypadku rozliczenia kredytu konsumenckiego datą tą jest przepis nakazujący rozliczyć się z kredytobiorcą w ciągu 14 dni od przedterminowej spłaty, nie jest przy tym wymagane wezwanie do zapłaty, ani nie ma też podstaw do ustalania kwoty odsetek od dnia wniesienia powództwa.
Finalnie sąd odwoławczy zmienił orzeczenie, nakazując bankowi zapłacić odsetki od daty wynikającej z zastosowania art. 52 ukk.