Czy numer rejestracyjny auta to dane osobowe?

Czy osoba zainteresowana losem zawiadomienia o wykroczeniu drogowym może domagać się udzielenia informacji o krokach podjętych wobec jego sprawcy? Czy organ powinien odmówić udostępnienia takiej informacji, a to ze względu na ochronę prywatności właściciela auta — bo skoro zawiadamiający widział tablice rejestracyjne, to może sobie łatwo ustalić jego tożsamość? Czy jednak numer rejestracyjny pojazdu nie jest daną osobową, a więc ochrona danych osobowych nie może być przeszkodą w udostępnieniu o podjętych czynnościach?


Aleja Wiśniowa Wrocław
Ujęcie czysto ilustracyjne (fot. Olgierd Rudak, CC BY-SA 4.0)

wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 maja 2024 r. (III OSK 4312/21)
Informacja o sposobie ukarania nieokreślonej osoby jest informacją publiczną, a jej ujawnienie nie może prowadzić do naruszenia prawa do prywatności.

Sprawa zaczęła się od wysłanego do Straży Miejskiej zgłoszenia samochodu nieprawidłowo zaparkowanego na kopercie dla osoby niepełnosprawnej (ściśle: ze starą, nieaktualną kartą parkingową)…
…oraz złożonego dzień później wniosku o udostępnienie informacji o podjętych przez SM czynnościach (m.in. o godzinie przyjazdu patrolu, odholowaniu pojazdu, konsekwencjach wykroczenia, etc.).

Straż Miejska odpowiedziała na część pytań, jednak w części uznała, że skoro interwencja dotyczyła tylko jednego auta, określonej marki, barwy i o znanym indagującemu numerze rejestracyjnym, to jakakolwiek anonimizacja danych jest niemożliwa. A ponieważ mamy do czynienia z „wywnioskowanymi danymi osobowymi tzn. danymi tworzonymi ze złożonych metod analitycznych. Dane wywnioskowane są oparte na prawdopodobieństwach” — przez co ustalenie tożsamości właściciela auta jest arcyłatwe — udzielenie informacji o ew. sankcji naruszałoby jego prywatność. Nie ma przy tym znaczenia, że czynności podejmował funkcjonariusz publiczny, w ramach swych kompetencji — bo nie każde działanie organu jest sprawą publiczną.

art. 12 ust. 1 ustawy o strażach gminnych
Strażnik wykonując zadania, o których mowa w art. 10 i 11, ma prawo do:
1) udzielania pouczeń, zwracania uwagi, ostrzegania lub stosowania innych środków oddziaływania wychowawczego; (…)
4) nakładania grzywien w postępowaniu mandatowym za wykroczenia określone w trybie przewidzianym przepisami o postępowaniu w sprawach o wykroczenia;
5) dokonywania czynności wyjaśniających, kierowania wniosków o ukaranie do sądu, oskarżania przed sądem i wnoszenia środków odwoławczych — w trybie i zakresie określonych w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia; (…)


art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej
Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. (…)

W skardze na odmowę zainteresowany podkreślił, że numery rejestracyjne pojazdu nie są danymi osobowymi, ponieważ tylko niektóre urzędy mogą na ich podstawie ustalić tożsamość właściciela — zaś ochrona prywatności nie może dotyczyć osób, których tożsamość jest nie do ustalenia.

Spór trafił do sądu administracyjnego, który stwierdził, iż udostępnienie informacji o czynnościach podjętych wskutek zawiadomienia o wykroczeniu popełnionym przez zidentyfikowaną lub możliwą do zidentyfikowania osobę skutkowałoby naruszeniem jej prywatności — a więc odmowa była całkowicie prawidłowa (wyrok WSA w Warszawie z 19 października 2020 r., II SA/Wa 634/20).

Zdaniem skarżącego RODO nie jest przeszkodą do ujawnienia danych osobowych zawartych w dokumentach urzędowych — a ponieważ tak czy inaczej marka pojazdu i numery rejestracyjne nie pozwalają na określenie tożsamości osoby fizycznej, to powołanie się na potrzebę ochrony prywatności było całkowicie błędne.

Ten pogląd podzielił Naczelny Sąd Administracyjny: po pierwsze skarżący nie domagał się udostępnienia danych o imieniu i nazwisku osoby, wobec której Straż Miejska podjęła czynności, lecz wyłącznie informacji o dalszym postępowaniu. Po drugie karta parkingowa nie zawiera żadnych danych osobowych uprawnionego, więc na tej podstawie nie można ustalić tożsamości kierowcy. Po trzecie numer rejestracyjny pojazdu nie pozwala na ustalenie tożsamości, a więc nie jest daną osobową — o ile oczywiście mówimy o Polaku-szaraku, który nie ma dostępu do CEPiK i sobie niczego nie posprawdza (por. „Czy numer VIN samochodu to dane osobowe?”).
Stwierdzając, że wniosek dotyczył informacji o osobie nieokreślonej co do tożsamości — zaś w przypadku osoby nieokreślonej nie sposób mówić o naruszeniu prywatności, NSA uchylił zaskarżony wyrok i decyzję o odmowie udostępnienia informacji publicznej.

subskrybuj
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

35 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
35
0
komentarze są tam :-)x