A skoro w ostatnią niedzielę było o tym, że oskarżenie policjanta o udział w grupie przestępczej nie narusza jego dóbr osobistych, nawet został uniewinniony od zarzutów — dziś będzie o tym czy można wytoczyć powództwo o ochronę dóbr osobistych przeciwko grupie przestępczej składającej się z sędziów i prokuratora, którzy w toku postępowania karnego skierowali oskarżonego na przymusowe badania psychiatryczne. Słowem: czy poddanie oskarżonego w postępowaniu karnym przymusowym badaniom psychiatrycznym może stanowić naruszenie dóbr osobistych?
wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 7 lutego 2018 r. (sygn. akt V ACa 1060/17)
Legalny charakter działania organów państwa prowadzących karne postępowanie przygotowawcze i sądowe, również na etapie poddawania powoda koniecznym badaniom psychiatrycznych, które też wykazały istnienie przeszkody do pociągnięcia powoda do odpowiedzialności karnej za posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia, wykluczał zaistnienie przesłanki bezprawności działania funkcjonariuszy państwowych, a tym samym także odpowiedzialność Skarbu Państwa wobec powoda.
Orzeczenie dotyczyło powództwa wniesionego przeciwko prokuratorowi i prezesowi sądu (statio fisci Skarbu Państwa) oraz sędzinie, która prowadziła jego sprawę — grupie przestępczej, która prowadziła proces karny przeciwko powodowi — o ochronę dóbr osobistych naruszonych wskutek poddania go przymusowym badaniom psychiatrycznym. Tytułem naruszenia dóbr osobistych powód żądał zasądzenia miesięcznej renty tymczasowej w wysokości 3 tys. złotych.
Sąd prawomocnie oddalił całość roszczeń powoda: przepisy kodeksu postępowania karnego pozwalają organom procesowym na poddanie osób przymusowym badaniom psychiatrycznym (art. 202 kpk, a to choćby ze względu na przepisy o obronie obligatoryjnej).
Przeciwko powodowi prowadzone było śledztwo dotyczące posiadania broni i amunicji bez pozwolenia, w toku postępowania powstały wątpliwości co do jego poczytalności — biegli stwierdzili, że nie potrafią zdiagnozować powoda bez poddania go hospitalizacji, jednak sąd nie zgodził się ze stosownym wnioskiem prokuratora. Finalnie u powoda rozpoznano „przewlekłą chorobę psychiczną w postaci uporczywych zaburzeń urojeniowych osobowości pieniaczej” — choroba ta całkowicie znosiła zdolność powoda do rozpoznania znaczenia swojego postępowania i pokierowania nim (art. 31 par. 1 kk).
Oznacza to, że skierowanie powoda na przymusowe badania psychiatryczne było konieczne, a strona pozwana działała na podstawie przepisów prawa, zaś okoliczność taka wyłącza bezprawność naruszenia dóbr osobistych w postaci wolności osobistej człowieka (art. 24 par. 1 kc). Brak naruszenia dóbr osobistych powoda wyklucza możliwość skutecznego domagania się renty (art. 444 par. 3 kc), powód nie wykazał także przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa za delikt (art. 417 kc), ani też nie przedstawił prejudykatu, o którym mowa w art. 417(1) kc. Postępowanie nie było przewlekłe (jako oskarżony powód składał wiele skarg na przewlekłość); nie naruszono także konstytucyjnego prawa do sądu; nie potwierdziły się także zarzuty w (licznych) skargach dyscyplinarnych na sędzinę.
Odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych oskarżonego nie może ponosić sędzia, który prowadzi jego sprawę — sędzia nie orzeka we własnym imieniu, lecz „w imieniu Rzeczypospolitej”, zatem nie jest legitymowana do udziału w sprawie jako osoba fizyczna.
Q.E.D.