A skoro parę dni temu było o tym, że konstytucyjne prawo do sądu obejmuje tylko dwie instancje, dziś czas na kilka akapitów o tym, że stronie nie przysługuje zażalenie do SN na przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd właściwy rzeczowo i miejscowo.
postanowienie Sądu Najwyższego z 17 lipca 2019 r. (V CZ 50/19)
Na wyrok sądu drugiej instancji uchylający wyrok sądu pierwszej instancji i przekazujący sprawę — na podstawie przepisów regulujących właściwość rzeczową — do rozpoznania sądowi wyższego rzędu, zażalenie przewidziane w art. 394(1) § 1(1) kpc nie przysługuje.
Spór dotyczył rozliczenia się wspólników po rozwiązaniu — rzekomo zawartej ustnie — spółki cywilnej: wnioskodawca zażądał ustalenia i podziału majątku spółki, wraz z uwzględnieniem należnego mu zysku (art. 875 kc; formalnie jest to wniosek o zniesienie współwłasności, art. 617 kpc).
Zdaniem partnerów w ogóle nie doszło do zawarcia umowy spółki cywilnej — owszem, wspólnie prowadzili działalność gospodarczą, jednak współpraca miała charakter „spółki cichej”, zatem żądanie jest bezzasadne.
Sąd I instancji wniosek oddalił: wnioskodawca z pewnością nie był wspólnikiem spółki cywilnej, nie prowadził działalności gospodarczej i nie ponosił solidarnej odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Owszem, trzej znajomi zdecydowali się współpracować przy budowie i prowadzeniu sklepu spożywczego, a wnioskodawca wniósł połowę pieniędzy — ale cały czas w obrocie jako jedyny właściciel sklepu figurował inny z mężczyzn. Umowa nienazwana o cechach tzw. „spółki cichej” nie jest spółką cywilną, zatem nie można stosować przepisów o podziale majątku po rozwiązaniu s.c.
Nieco odmiennie spór oceniono po apelacji: ustalając, że nie doszło do zawarcia spółki cywilnej, sąd nie miał prawa odmówić spełnienia żądania — przeto powinien potraktować sprawę nie jako wniosek o zniesienie współwłasności, lecz jako powództwo o zapłatę, które podlega rozpoznaniu w trybie procesowym. Z tego względu sprawę przekazano do rozpoznania przez właściwy rzeczowo sąd okręgowy.
art. 394(1) par. 1(1) kpc
Zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje także w razie uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Zdaniem ex-partnerów przekazanie sprawy do innego sądu w innym trybie oznaczało orzekanie ponad żądanie (z naruszeniem art. 321 par. 1 kpc, art. 378 par. 1 kpc), zatem do SN trafiło stosowne zażalenie.
Sąd Najwyższy przypomniał, że uprawnienie do wniesienia zażalenia do SN przysługuje także na uchylenie orzeczenia przez sąd drugiej instancji i zwrot sprawy do ponownego rozpatrzenia (art. 394(1) par. 1(1) kpc. Regulacja ta ma charakter wyjątkowy — dotyczy wyłącznie podstaw odwoławczych wskazanych w art. 386 par. 2 i 4 kpc i nie ma zastosowania w przypadku uchylenia rozstrzygnięcia ze względu na naruszenie przepisów o właściwości sądu orzekającego.
Oznacza to, że zażalenie na przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd właściwy rzeczowo i miejscowo nie może być wniesione do Sądu Najwyższego — zatem jako niedopuszczalne zażalenie zostało odrzucone.