Strada militare del Colle dell’Assietta (cz. IV)

Assietta

Czas na mały suplement do naszej alpejskiej trylogii, czyli parę zdjęć z przejazdu górską drogą wojskową znaną (lub nieznaną) jako Strada militare del Colle dell’Assietta — czyli powrót do Piemontu w Italii. Zdecydowanie polecamy, choć na pewno fajniejsza (ale czy równie emocjonująca?) byłaby na rowerze. Dla chętnych do ruszenia na Strada militare del Colle dell’Assietta — … Dowiedz się więcej

Krk

Krk Obzova

Jakoś tak wyszło, że sierpniowy wypad przez alpejskie przełęcze nie był naszym ostatnim wakacyjnym epiodem w tym roku. Rzutem na taśmę, jeszcze we wrześniu, wybraliśmy się — znów, tj. trzeci raz w ciągu niespełna dwunastu miesięcy (!) — do Chorwacji, a tym razem naszym celem była wyspa Krk. Podsumowując: Krk okazał się nieco rozczarowujący, aczkolwiek nie … Dowiedz się więcej

Wysoko, coraz wyżej (alpejskie asfalty, cz. 3)

Olgierd Rudak

Najwyższe nie zawsze oznacza najpiękniejsze. Przekonaliśmy się o tym, skądinąd nie pierwszy raz, podczas naszej sierpniowej przejażdżki poprzez najwyższe utwardzone drogi w Alpach. Tak czy inaczej dziś czas zabrać P.T. Czytelników na krótki wypad przez alpejskie przełęcze — te, na których położono asfalt ;-) Faux col de Restefond (2638 m n.p.m.) Col de Restefond to klasyczny … Dowiedz się więcej

Najwyżej położone przełęcze alpejskie (na które da się wtarabanić automobilem, cz. 2)

najwyższe przełęcze Alpach

Pierwsza część lakonicznej opowiastki o naszej lajtowej alpejskiej przejażdżce kończy się gdzieś w okolicach Col de la Lombarde… dziś czas na część drugą, czyli najwyższe przełęcze w Alpach, na które da się wtarabanić (sprawnym) automobilem. Barrage de Moiry — Lac de Châteaupré (2350 m n.p.m.) Zaczynając jednak od małego detour, bo przecież okropnym przeoczeniem byłoby pominąć jezioro … Dowiedz się więcej

Najwyższe alpejskie przełęcze drogowe (kiedy droga jest celem, część 1)

najwyższe alpejskie przełęcze drogowe

Lada moment Kuacie strzeli jedenaście lat, kondycja nie ta, zdrowie też już nie to, toteż jedyny sposób, by człek był syty i pies cały: turystyka objazdowa. W tym roku zdecydowaliśmy się nieco powtórzyć wariant sprzed trzech lat, a ponieważ trzeba było jeszcze bardziej, stanęło na haśle objeżdżamy najwyższe alpejskie przełęcze drogowe w Europie, tj. takie, na które … Dowiedz się więcej