Nina Smolar, „Churchill. Opowieść o przegranym zwycięzcy” [recenzja]

nina smolar churchill

Lektura kanonicznej, ośmiotomowej biografii Winstona Spencera Churchilla pióra Randolpha Churchilla i Martina Gilberta to (przynajmniej dla mnie) temat na lata, toteż w tzw. międzyczasie wypadałoby czymś sobie głowę odświeżyć… na przykład biografią Niny Smolar pt. „Churchill. Opowieść o przegranym zwycięzcy”. A ponieważ to tylko niewprawna i nieprofesjonalna recenzja człowieka, który książki czytać uwielbia, ale niespecjalnie wychodzi mu o … Czytaj dalej

Krystyna Strączek, „Kapuściński. Trudny talent” (recenzja)

Krystyna Strączek Kapuściński Trudny talent

Na początku niniejszej pseudorecenzji godzi się poczynić dwa disklajmery: (i) recenzować, jak zawsze uczciwie przypominam, nie potrafię, i to niezależnie od tego czy książka/film mi się podoba, czy też nie podoba (choć nie ukrywam, że hepanie wydaje się jakby łatwiejsze…); (ii) być może nie byłoby mnie tu, gdzie jestem, gdyby nie Ryszard Kapuściński — już chyba podawałem, że pod wpływem lektur … Czytaj dalej

Znovín Znojmo Sankt Clemens Rulandské bílé — bo květen po czesku znaczy maj (VI)

Znovín Znojmo Sankt Clemens

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty! …dawno tak nie wyczekiwałem tej pory roku (tak, wiem, że już była i się zmyła… ale jeszcze wróci ;-) także ze względu na chęć przełożenia skrzętnie chomikowanych zapasów: czerwone do tyłu, będzie czekać na wrzesień i jesień, białe pod rękę. Ot, na przykład ta butelczyna Znovín Znojmo Sankt Clemens Rulandské … Czytaj dalej

Ela Sidi, „Izrael oswojony” (recenzja)

Ela Sidi Izrael oswojony

Tak jak mniejszą wiarę pokładam w testy z serii „ponosił / pojeździł tydzień i napisał co mu się przyśniło”, podobnie cenię reportaże napisane przez autorów z zewnątrz, ale którzy mieli czas na przyjrzenie się materii z wewnątrz. Taką osobą jest Ela Sidi: Polka, która będąc młodą dziewczyną, na początku l. 90-tych wyszła za mąż za Izraelczyka i osiedliła się w … Czytaj dalej

„John Wick 4” — zabili go i…?

John Wick 4 recenzja filmu

Krótko i na temat, bo chociaż poprzednia odsłona przygód Baby Yagi do gustu mi nie przypadła, właśnie wróciliśmy z kina i… mimo tego, że na ekranie znów można było zobaczyć fajnego belga — czas odsapnąć. W skrócie i nie paląc… chociaż: co tu właściwie można spalić: chciało zabić Wicka wielu, więc Wicek musiał zabić ich po koleju, i … Czytaj dalej