Załóżmy, że gmina uchwaliła, że psy mogą być zwalniane z uwięzi na „terenach mało uczęszczanych przez ludzi”. Zapewne wszyscy rozumiemy to pojęcie dość podobnie, jednak jakby przyszło do detali, z pewnością okazałoby się, że pies pogrzebany jest w szczegółach. Czym zatem są owe „tereny mało uczęszczane przez ludzi” i czy lokalny prawodawca może posługiwać się niesprecyzowanymi określeniami w przepisach, które mogą być podstawą ukarania za popełnione wykroczenie? (nieprawomocny wyrok WSA w Olsztynie z 4 sierpnia 2020 r., II SA/Ol 140/20).
Orzeczenie wydano w sprawie ze skargi prokuratora na regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Milejewo. Prokurator zakwestionował m.in. nałożone uchwałą (i) obowiązek wyposażenia psa w obrożę, a ponadto (ii) psa rasy uznanej za agresywną dodatkowo w kaganiec, (iii) obowiązek wyprowadzania psów na spacer na uwięzi, zaś (iv) psa rasy uznanej za agresywną w nałożonym kagańcu, (v) zezwolenie na puszczenie psa ze smyczy wyłącznie na „terenach mało uczęszczanych przez ludzi” i tylko w przypadku, gdy posiadacz psa ma możliwość pełnej kontroli nad zwierzęciem.
Odnosząc się do skargi sąd przypomniał, że jednym ze źródeł prawa są akty prawa miejscowego, jednak wyłącznie takie, które stosowne organy samorządu terytorialnego ustanowiły w graniach i na podstawie upoważnienia wynikającego z ustawy (art. 94 Konstytucji RP). W odniesieniu do kwestii związanych z utrzymaniem czystości i porządku w gminie przepisem takim jest art. 4 ucpg, co oznacza, że lokalne przepisy nie mogą wykraczać poza jej zakres. W przypadku naruszenia tej reguły sąd administracyjny stwierdza nieważność uchwały (art. 91 usg). Co więcej zasady techniki prawodawczej zakazują powtarzania w aktach prawa miejscowego przepisów ustawowych, a także nakazują tak redagować treść przepisów, by w zrozumiały i dokładny sposób przedstawiały to, co umyślił sobie ustawodawca. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego przyjęto, że stanowienie prawa niejasnego i wieloznacznego narusza konstytucyjną zasadę demokratycznego państwa prawnego.
par. 6 „Zasad techniki prawodawczej” (Dz.U. z 2016 r. poz. 283)
Przepisy ustawy redaguje się tak, aby dokładnie i w sposób zrozumiały dla adresatów zawartych w nich norm wyrażały intencje prawodawcy.
W ocenie WSA zaskarżona uchwała warunków tych nie spełnia, ponieważ:
- przepis będący podstawą do wydania przez radę gminy regulaminu utrzymania czystości i porządku nakazuje uregulować obowiązki przewodników zwierząt wyłącznie w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne dla ochrony przed zagrożeniem lub uciążliwością dla ludzi — osiągnięcie takiego celu nie wymaga tak rygorystycznych warunków jak obowiązkowa obroża oraz obligatoryjny kaganiec w przypadku psów ras uznawanych za agresywne;
- uchwała całkowicie pomija ustawę o ochronie zwierząt, która wprost zezwala na zwolnienie psów ze smyczy (art. 10a ust. 3 uoz);
- bezwzględny obowiązek wyprowadzania psów na uwięzi, zaś niektórych psów — tylko ze względu na to, że zalicza się jednej z tzw. ras agresywnych — z pewnością należy ocenić jako nadmierny, a w niektórych przypadkach jako niehumanitarny, nie bierze się bowiem pod uwagę racjonalnych wyjątków (wiek, stan zdrowia psa, jego fizjologia, cechy behawioralne);
- co za tym idzie przyjęty przez rajców regulamin pogwałcił konstytucyjną zasadę proporcjonalności ograniczeń praw i wolności jednostki (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP) — skoro jedna ustawa wyraźnie pozwala na zwolnienie psa ze smyczy, to rada nie może ograniczać tego prawa na terytorium gminy;
- tak surowe uregulowania prowadzą do tego, że przewodnik psa podlega odpowiedzialności wykroczeniowej (art. 77 kw) także w przypadku, kiedy będzie postępował zgodnie z ustawą;
- co więcej użyte w uchwale sformułowanie „tereny mało uczęszczane przez ludzi” jest nieostre i niejasne, co oznacza, że nałożony obowiązek może być różnorako interpretowany, a co więcej nie wiadomo kto właściwie ma dokonywać wykładni czy jakieś miejsce jest uczęszczane mało czy niemało.
Z tego względu WSA uchylił zaskarżoną uchwałę w części, w jakiej dotknięta była stwierdzonymi wadami prawnymi.