Czy rodzicami dziecka mogą być dwie kobiety? Czy taki stan prawny wynikający z zagranicznego aktu urodzenia wiąże polskie władze? Powiedzmy, że na te dwa pytania jakąś odpowiedź polskiego sądownictwa znamy, zatem idźmy dalej: czy fakt, że w akcie urodzenia jako rodzice dziecka figurują dwie osoby tej samej płci, może być podstawą odmowy wydania dowodu osobistego? Jeśli nie ma wątpliwości, że dziecko ma obywatelstwo polskie — bo urodziło się z kobiety-Polki — a obywatel polski ma prawo do posiadania dowodu osobistego? Czy na przeszkodzie wydaniu dowodu osobistego może stać rubryczka „imię ojca” w dokumencie tożsamości? A może na ewentualny spór trzeba patrzeć inaczej: czy dwie kobiety mogą zostać wpisane do dowodu osobistego jako matka i ojciec dziecka?
wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28 lutego 2024 r. (II OSK 1303/21)
1) Dowód osobisty i zawarte w nim dane nie stanowią odwzorowania rzeczywistych stosunków rodzinnych.
2) Nie sposób przyjąć, że świadomość dziecka w zakresie jego więzów rodzinnych kształtuje treść danych zawartych w dowodzie osobistym.
3) Dziecko urodzone w Polsce nie może mieć dwóch rodziców tej samej płci i nie może skutecznie żądać ustalenia w dowodzie osobistym rodzicielstwa dwóch osób tej samej płci.
Sprawa zaczęła się od złożonego w urzędzie wniosku o wpisanie do rejestru PESEL i wydanie dowodu osobistego dla dziecka. Do wniosku załączono m.in. odpis brytyjskiego aktu urodzenia, z którego wynikało, że matką dziecka jest kobieta „A”, zaś drugim rodzicem kobieta „B”, a także uchwałę NSA, z której uzasadnienia wynika, iż fakt, że rodzicami dziecka są dwie kobiety nie może pozbawiać go prawa do dowodu osobistego (por. „Dwie kobiety nie mogą być „matką” i „rodzicem” polskiego dziecka”).
Prezydent miasta uznał, iż dwie osoby tej samej płci nie mogą być wpisani jako rodzice dziecka — matka i ojciec — i odmówił wydania dowodu osobistego; to stanowisko poparł wojewoda.
We wspartej przez Rzeczników Praw Obywatelskich i Praw Dziecka skardze na decyzję odmowną matka podkreśliła, iż jedyną przesłanką wydania dowodu osobistego jest posiadanie obywatelstwa polskiego, zatem odmowa jego wyrobienia narusza przysługujące każdemu Polakowi prawo do posiadania dowodu osobistego. Ponadto decyzja odmowna stanowi dyskryminację dziecka ze względu na status prawny i orientację seksualną rodziców, a także narusza prawo do życia prywatnego, do posiadania dokumentu potwierdzającego tożsamość, obywatelstwo polskie, więź z ojczyzną i z rodzicami, jak też prawo do swobodnego przemieszczania się.
WSA stwierdził, że polskie prawo jest jasne: „rodzice” to kategoria biologiczna (matka i ojciec), zatem dziecko nie może mieć dwóch rodziców tej samej płci, a skutek taki nie może zajść w drodze transkrypcji aktu urodzenia…
…co nie zmienia faktu, że urodzone przez Polkę dziecko ma obywatelstwo polskie, zaś jako takie ma prawo posiadać polski dowód osobisty, jak i numer PESEL — zaś ustawa wyraźnie wskazuje, kiedy można odmówić wydania dowodu osobistego, więc jeśli urząd dostrzega problem we wpisaniu dwóch imion żeńskich, to niech wpisze tylko imię żeńskie — ale dowód osobisty dziecku wydać musi (wyrok WSA w Warszawie z 20 listopada 2020 r., V SA/Wa 1618/20).
art. 8 ust. 1 Konwencji o prawach dziecka
Państwa-Strony podejmują działania mające na celu poszanowanie prawa dziecka do zachowania jego tożsamości, w tym obywatelstwa, nazwiska, stosunków rodzinnych, zgodnych z prawem, z wyłączeniem bezprawnych ingerencji.
art. 72 ust. 1 Konstytucji RP
Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją.
art. 34 ust. 1 Konstytucji RP
Obywatelstwo polskie nabywa się przez urodzenie z rodziców będących obywatelami polskimi. Inne przypadki nabycia obywatelstwa polskiego określa ustawa.
art. 14 ust. 1 ustawy o obywatelstwie polskim
Małoletni nabywa obywatelstwo polskie przez urodzenie, w przypadku gdy:
1) co najmniej jedno z rodziców jest obywatelem polskim;
2) urodził się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a jego rodzice są nieznani, nie posiadają żadnego obywatelstwa lub ich obywatelstwo jest nieokreślone.
z ustawy o dowodach osobistych
art. 4. 1. Dowód osobisty jest dokumentem stwierdzającym tożsamość i obywatelstwo polskie osoby na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz innych państw członkowskich Unii Europejskiej, państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego nienależących do Unii Europejskiej oraz państw niebędących stronami umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, których obywatele mogą korzystać ze swobody przepływu osób na podstawie umów zawartych przez te państwa ze Wspólnotą Europejską i jej państwami członkowskimi oraz na podstawie jednostronnych decyzji innych państw, uznających ten dokument za wystarczający do przekraczania ich granic.
2. Dowód osobisty uprawnia do przekraczania granic państw, o których mowa w ust. 1.
art. 5 ust. 1. Prawo do posiadania dowodu osobistego przysługuje każdemu obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej.
art. 6 ust. 1. Dowód osobisty wydaje się obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej.
Skargę kasacyjną na formalnie korzystne orzeczenie wniosła… matka dziecka (cały czas działająca w imieniu małoletniego syna, por. „Czy możliwe jest zaskarżenie — korzystnego dla strony — wyroku?”), której zdaniem polskie urzędy nie mogą ot tak sobie zakwestionować zagranicznego dokumentu potwierdzającego dane dziecka, a skoro żaden przepis nie wymaga, by imię ojca w dowodzie osobistym było imieniem męskim, to odmowa realizacji pewnych praw ze względu na to, że w akcie urodzenia są wskazane dwie osoby tej same płci ma charakter dyskryminacji.
Naczelny Sąd Administracyjny nie zgodził się z tymi zarzutami: dowód osobisty jest dokumentem stwierdzającym tożsamość i obywatelstwo polskie człowieka, a także uprawniającym do przekraczania granic określonych państw; elementem warstwy graficznej dowodu osobistego są m.in. imiona rodziców. Nie ma też wątpliwości, że polski prawodawca pod szczególną ochronę wziął sformalizowane związki heteroseksualne, tj. małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Matką dziecka może być natomiast wyłącznie kobieta, która dziecko urodziła — a więc matka jest tylko jedna, natomiast ojcem dziecka może być tylko mężczyzna (rodzicami mogą być tylko kobieta i mężczyzna, nawet jeśli nie są małżeństwem). Polskie prawo dopuszcza ukształtowanie statusu prawnego dziecka w sposób sprzeczny ze stanem biologicznym (przysposobienie), jednak niezależnie od sytuacji faktycznej, dwie osoby tej samej płci nie mogą być taktowani jako rodzice dziecka, w tym sprawować władzy rodzicielskiej.
Reguły tej nie podważa zasada, iż zagraniczne dokumenty urzędowe mają moc dowodową równą dokumentom polskim, zaś zagraniczny akt stanu cywilnego jest wyłącznym dowodem zdarzenia, nawet jeśli nie jest wpisany do polskich ksiąg stanu cywilnego. Sęk bowiem w tym, że nie jest dopuszczalna transkrypcja zagranicznego aktu urodzenia, jeśli byłaby ona sprzeczna z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP: klauzula porządku publicznego chroni polskie prawo przed skutkami zastosowania prawa obcego, które może być rażąco sprzeczne z podstawowymi aksjomatami polskiego porządku prawnego. Skoro więc „prawo polskie nie zna instytucji „rodziców jednopłciowych””, nie można domagać się jej wprowadzenia w drodze kruczków i stosowania prawa.
Poglądu takiego nie zakwestionował także Trybunał Sprawiedliwości UE, który uznał, że dwie osoby tej samej płci wpisane jako rodzice dziecka nie mogą stać na przeszkodzie wydaniu dowodu osobistego i skorzystania z prawa do swobody przemieszczania się — do czego wszakże nie jest wymagana transkrypcja aktu urodzenia (postanowienie TSUE z 24 czerwca 2022 r., C-2/21, por. postanowienie NSA z 13 września 2023 r., II OZ 454/23).
Co więcej nie można pomijać, iż prawo do swobody podróżowania realizuje już sam fakt posiadania dowodu osobistego — zarazem
dowód osobisty nie jest dokumentem, który służy ustaleniu macierzyństwa, a także ustaleniu lub uznaniu ojcostwa. Nie reguluje stosunków między rodzicami a dziećmi. Nie jest także dokumentem, z którego w każdej sytuacji wynika, kto sprawuje władzę rodzicielską nad dzieckiem. Nie w każdej sytuacji oddaje faktyczne więzy rodzinne.
Przeto sytuacja, iż ważny i niepodważalny akt urodzenia mówi jedno, a dokument tożsamości coś innego — przez co opiekun dziecka musi się posłużyć dodatkowym dokumentem, z którego wynika, że dziecko pozostaje pod jego prawną kuratelą — nie jest sytuacją niespotykaną i nie dotyczy wyłącznie związków jednopłciowych, a także nie powinna być rozumiana jako dyskryminacja. Nie jest też tak, że więzi rodzinne lub tożsamość wynikają tylko z dokumentów urzędowych, przez co treść dowodu osobistego miałaby prawa te ograniczać — natomiast wpisanie fikcji do dokumentu mogłoby utrudniać prawo dziecka do poznania biologicznego pochodzenia od konkretnego mężczyzny — ale przecież odmowa wpisania do dowodu osobistego imion dwóch kobiet nie ogranicza prawa do wychowania dziecka w nieformalnym związku jednopłciowym, NSA oddalił skargę kasacyjną.
Zamiast komentarza: ja się zasadniczo prawie ze wszystkim zgadzam: nie rozumiem jak można było odmówić wydania dokumentu tożsamości tylko przez to, że nie zgadzają się rubryki — bo chociaż to nie dowód osobisty tworzy człowieka (jego osobowość, tożsamość, etc.), to jednak w dzisiejszych czasach bez dokumentów żyć niełatwo. Rozumiem też, że dopóki regulacje unijne „dotyczą tylko autentyczności dokumentów urzędowych, a nie uznania ich skutków prawnych” poza państwem, który sporządził akt stanu cywilnego, dopóty państwa „nie są zobowiązane do uznania danego małżeństwa, jeżeli małżeństwa osób tej samej płci nie są uznawane w tym kraju” (analogicznie w przypadku aktu urodzenia dziecka).
Natomiast troszkę mnie śmieszy (i troszkę nawet niepokoi) passus o tej ochronie porządku prawnego przed skutkami zastosowania obcego prawa: z jednej strony rozumiem, że tu chodzi o to, żeby raptem nasi krajanie nie zaczęli wracać z 12-letnimi żonami z podróży na Bliski Wschód (czy gdzie tam jest to możliwe) — z drugiej jednak mam nadzieję, że nasze państwo jest na tyle silne, że poradziłoby sobie nawet z sytuacją, kiedy dwie osoby tej samej płci byłyby powpisywane do dokumentów jako rodzice dziecka.