O tym, że „wdrożenie deregulacji” zaczyna się od normatywnej regulacji deregulacji

Rada Ministrów, wykonując zadania w zakresie polityki wewnętrznej państwa, dostrzega konieczność przeprowadzenia analizy obowiązującego stanu prawnego, w szczególności w zakresie warunków prowadzenia działalności gospodarczej, oraz podjęcia działań wdrażających deregulację i w związku z tym postanawia, co następuje: (preambuła uchwały Rady Ministrów nr 20 w/s koordynacji procesu legislacyjnego wdrażającego deregulację, M.P. z 2025 r. poz. 223) … Dowiedz się więcej

O tym, że Grzegorz Braun kandydujący na prezydenta jest jak…

Jak grom z jasnego nieba gruchnęła informacja, że Grzegorz Braun kandyduje na prezydenta Rzplitej… to chyba dobry moment, aby tradycyjnie podzielić się ze światem swoimi przemyśleniami przed zarządzonymi na 18 maja 2025 r. wyborami głowy państwa. Zaczynając od oczywistych oczywistości: #jajakoliberał już wiele lat temu obiecałem sobie, że w życiu nie będę głosował na SLD i … Dowiedz się więcej

O tym, że udzielenie posłowi Romanowskiemu azylu politycznego na Węgrzech to kompromitacja jakich mało

Jeśli ktoś chciał zmysłowo odwrócić uwagę od niespecjalnie spójnej rządowej uchwały w/s przeciwdziałania ustrojowym skutkom rozpirzania wymiaru sprawiedliwości, to udzielenie posłowi Marcinowi Romanowskiemu azylu politycznego na Węgrzech nadaje się do tego znakomicie. „To przestępcy mają się bać, a nie uczciwi obywatele!” mówił minister Zbigniew Ziobro i wychodzi na to, że w przypadku swojego ówczesnego podwładnego … Dowiedz się więcej

O pomieszaniu z poplątaniem (czyli uchwale rządu w/s przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu konstytucyjnego w obszarze sądownictwa)

Dziewięć miesięcy po uchwale Izby Poselskiej, w której powiedziano, że „Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego” — i z czego nic więcej się nie urodziło — przypomnieć o sobie raczył miłościwie panujący rząd Donalda Tuska. Stwierdziwszy, że przeciwdziałanie negatywnym skutkom kryzysu konstytucyjnego w wymiarze sprawiedliwości wymaga zdecydowanych decyzji, a przynajmniej … Dowiedz się więcej

Przez Trumpa nie płakałem

Istnieje taka świecka tradycja, iż na tutejszych łamach znaleźć można komentarz po każdym Bondzie oraz po każdych wyborach prezydenckich w U.S.A. (ciekawe, że w 2008 r. moje wrażenia po obejrzeniu „Quantum of Solace” opisałem tuż po analizie potencjalnych konsekwencji wyboru Obaracka Obamy). Tej tradycji powinno stać się jej zadość także po wtorku po pierwszym poniedziałku listopada roku … Dowiedz się więcej