O tym, że w wyborach do PE będę głosował… przeciw!
Tak mnie właśnie naszło: ponieważ lada dzień wybory do Parlamentu Europejskiego, a wśród kandydujących nie brak hasła „Polexit” (lub nieco bardziej zawoalowanych pseudo-filozoficznych dytyrambów z generatora przemówień motywacyjnych rodem), czas na odkrycie kart — czyli tradycyjne kilka zdań o tym jak będę głosował w najbliższą niedzielę. W poprzednim odcinku… a jeszcze wcześniej — dalej będzie … Dowiedz się więcej