„Wonka” (dyskretny urok wolnej konkurencji)

film Wonka recenzja

Krótko i na temat, może nawet nie paląc: do pewnego miasteczka przybywa pewien młody człowiek — czyli Willy Wonka (w tej roli Timothée Chalamet). Pełen marzeń i magicznych umiejętności: dość rzec, że potrafi wyczarować najwspanialszą pod słońcem czekoladę. Niestety, lokalnym rynkiem rządzi trzech potentatów, którzy może nie wyrabiają tak wyśmienitej czekolady, ale są mistrzami machinacji, knowań … Dowiedz się więcej

O tym, że komentowanie przez władze twórczości filmowej to bardzo nieśmieszny dowcip (powiedział co wiedział #60)

Ponieważ ten film zawiera tak wiele nieprawd, przeinaczeń, pokazuje fałszywy, nieprawdziwy i niesprawiedliwy obraz nie tylko formacji, ale i polskiego państwa, to zdecydowaliśmy jako kierownictwo MSWiA, że w kinach studyjnych w całej Polsce film będzie poprzedzony specjalnie przygotowanym spotem, który mówi o tych elementach, których zabrakło. (Błażej Poboży, wiceminister SWiA, o filmie Agnieszki Holland „Zielona … Dowiedz się więcej

„Barbie” (seksmisja)

film Barbie recenzja

Jeśli szukacie dobrej, inteligentnej i przewrotnej rozrywki na letni wieczór — śmiało można pójść do kina na komedię „Barbie”. Będzie śmiesznie, będzie niegłupio, będzie (auto)ironicznie, i to na kilku poziomach. W skrócie i nie paląc: w idealnym życiu Barbie w utopijnym świecie Barbie (czarnoskóra Barbie jest prezydentką Barbie Landu, dziewięć Barbie orzeka w Sądzie Najwyższym, etc.,etc.) zaczynają … Dowiedz się więcej

„Mission Impossible — Dead Reckoning, Part One” — tajemnicę rozwalenia mostu Pilchowickiego uważa się za rozwiązaną

Mission Impossible Dead Reckoning recenzja

Czy zastanawiałeś się, P.T. Czytelniku, dlaczego filmy fabularne są coraz dłuższe? Dlaczego kiedyś opowieść mogła zmieścić się w dwóch godzinach z haczykiem, później zaczęły się wersje reżyserskie (nie mam pewności, ale przedłużony o blisko trzy kwadranse ’Apocalypse Now Redux’ mógł przecierać szlaki tego trendu), a dziś bez trzech godzin bez mała ani rusz? Ja mam kilka koncepcji: pierwsza … Dowiedz się więcej

„Asteroid City” — absurd pastelowy

asteroid city recenzja

Poprzedniemu filmowi Wesa Andersona (był to „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun”) recenzji na tutejszych łamach oszczędziłem; wróciwszy wczoraj wieczorem z najnowszego dzieła tego twórcy — był to film „Asteroid City” — wiem, że jeśli Wes Anderson coś jeszcze nakręci, pójścia do kina raczej sobie oszczędzę. O czym jest „Asteroid City”, pisał nie będę; nawet … Dowiedz się więcej