O tym, że żądanie przesunięcia wyborów ze względu na koronawirusa to klasyczny wybór między dżumą a cholerą
Publikując jakiś czas temu na tutejszych łamach krótki tekścik o możliwości odroczenia wyborów głowy państwa ze względu na epidemię koronawirusa nie sądziłem, że moje nieudolne political-fiction tak prędko trafi do mainstreamu — i coraz to kolejny kandydat zaczyna domagać się późniejszej daty elekcji, choćby wymagało to wprowadzenia stanu wyjątkowego. Dziś zatem czas na kilka zdań … Dowiedz się więcej